Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 2, 2023

F1: Max Verstappen wygrywa szalone GP Australii

Obraz
Dwukrotny mistrz świata nie dał szans rywalom w kolejnym już wyścigu Formuły 1 w sezonie 2023. Max Verstappen pomimo przegranego startu ostatecznie zdołał wygrać szarpane i szalone GP Australii zdobywając jednocześnie swoje 37. zwycięstwo w karierze, pierwsze na torze Albert Park. Max zrównał się także pod względem wizyt na podium z Ayrtonem Senną, który gościł w pierwszej trójce 80 razy. Podium wyścigu, który ukończyło jedynie 12 kierowców, uzupełnili pozostali mistrzowie świata, Lewis Hamilton oraz Fernando Alonso. Kapitalny start do GP Australli zaliczył startujący z  P2 George Russell , który objechał  Maxa   Verstappena  na dojeździe do pierwszego zakrętu toru Albert Park. Holender pozycję stracił także na rzecz  Lewisa   Hamiltona , który awansował na  P2 . Już na pierwszym okrążeniu wyścigu na torze pojawił się również samochód bezpieczeństwa po kontakcie  Charlesa   Leclerca  i  Lance’a   Strolla , który zakończył się zakopaniem w żwirze kierowcy Ferrari. Do ścigania powróciliś

FIA F3: Gabriel Bortoleto wygrywa główny wyścig w Australii

Obraz
Formuła 3 podobnie jak i w sobotę nie zawiodła kibiców również w niedziele. Podczas 23 okrążeń wyścigu głównego drugiej rundy sezonu działo się zdecydowanie więcej niż na nie jednym wyścigu Formuły 1. Główne zmagania na Albert Park padły łupem zwycięzcy kwalifikacji, Gabriele Bortoleto, a czołową trójkę uzupełnili Gregoire Saucy oraz Gabriele Mini. Piotr Wiśnicki niestety z Australii wyjedzie z ciężkim bagażem doświadczeń. Polak zakończył udział w niedzielnym wyścigu na ósmym okrążeniu. Świetny start z pole position do głównego wyścigu FIA F3 na Albert Park zaliczył  Gabriel   Bortoleto , który obronił pozycję przed  Gregoirem Saucy oraz Gabrielem Mini . Na pierwszy wyjazd samochodu bezpieczeństwa kibice nie musieli długo czekać, po tym jak  Franco   Colapinto  zakończył swój udział w wyścigu po kontakcie z jednym z rywali na trzecim okrążeniu. Dużo pecha miał również drugi kierowca ekipy MP Motorsport , Mari Boya,  który w dość spektakularny sposób rozbił bolid przed 11. zakrętem toru