Moto Fan News

Nowy dwuletni kontrakt Lewisa Hamiltona nie dodał mu magicznych skrzydeł. W kwalifikacjach do GP Austrii weekend po weekendzie wygrywa Max Verstappen, który jest w najlepszej pozycji do osiągnięcia zwycięstwa w niedzielnym wyścigu. Podium czasówki uzupełnili kapitalny Lando Norris i Sergio Perez. Mercedesy dopiero na 4. i 5. pozycji!!! W Q1 mogliśmy poczuć małe deja vu. Na czele klasyfikacji pierwszą część czasówki znalazł się nie kto inny jak Max Verstappen . Wysokie pozycję zajęli także drugi Lando Norris i trzeci Fernando Alonso . Z kolei do Q2 ponownie nie przedostał się Esteban Ocon , który zakończył kwalifikacje na tej samej – 17. pozycji , co tydzień wcześniej. Z bardziej miękkim doborem opon, które zostały przydzielone na ten weekend, nie najlepiej w porównaniu do swojego zespołowego kolegi poradził sobie także 16. Kimi Raikkonen . Dla odmiany Antonio Giovinazzi zakwalifikował się do kolejnej części czasówki z 8. czasem . Do Q2 nie awansowali także 18. Nicolas Latiffi ,

  Czterokrotny złoty medalista paraolimpijski, Mistrz serii Champ Car, wielokrotny uczestnik wyścigów Formuły 1 oraz amerykańskiej serii IndyCar, wciąż walczy o powrót do zdrowia, po jakiego wypadku doznał w ubiegłorocznym wyścigu handbike'ów - Obiettivo Tricolor. Dzięki rozmowie serwisu bmw-motorsport.com z żoną włoskiego zawodnika dowiedzieliśmy się nowych informacji o aktualnym stanie zdrowia Alexa.   Do wypadku  Zanardi’ego  doszło 19 czerwca 2020 r. podczas kolarskiego wyścigu rowerów ręcznych w okolicach włoskiej Sieny. Przy prędkości około  50 km/h   Alessandro  stracił panowanie nad swoim rowerem i kilkukrotnie koziołkując, uderzył w ciężarówkę jadącą z przeciwnej strony. Włoski kierowca został przetransportowany helikopterem do szpitala w Sienie, gdzie poddano go skomplikowanej, 2,5-godzinnej operacji mózgu.  Zanardi  w 2001 r. stracił obydwie nogi, na wskutek wypadku, do jakiego doszło w serii  CART . Niemal fatalny incydent nie przerwał jednak sportowej kariery Włocha, k

  Miał być deszcz i nie było, miał być ciekawy wyścig i jak na Red Bull Ring to … nie było, chociaż ciemne chmury cały czas krążyły wokół toru. W pierwszym wyścigu podwójnej rundy na austriackim obiekcie triumfował Max Verstappen, przed Lewisem Hamiltonem i Valtterim Bottasem. Red Bull umacnia się na pozycji lidera mistrzostw, a Mercedes pozostaje czwarty wyścig z rzędu bez zwycięstwa. Start czołówki przebiegł bardzo spokojnie. Max Verstappen utrzymał prowadzenie nad Lewisem Hamiltonem . Trzeci Lando Norris na chwilę stracił swoją pozycję na rzecz Sergio Pereza , ale obydwaj kierowcy szybko powrócili do swoich pierwotnych pozycji. Meksykaninowi udało się wyprzedzić kierowcę McLarena po świetnym manewrze na 10. okrążeniu. Lando chwilę później stracił kolejną lokatę na rzecz Valterriego Bottasa . Tempo tracił także Daniel Ricciardo , który po świetnym starcie zakomunikował utratę mocy. Niestety bardzo szybko z wyścigu musiał wycofać się Pierre Gasly . Francuz tuż po starcie zaliczył

Finałowy dzień Rajdu Safari przyniósł nam sporo niespodzianek. Na pierwszym niedzielnym odcinku z rywalizacji odpadł lider rajdu - Thierry Neuville. Prowadzenie objął Takamoto Katsuta, lecz Japończyka zdołał wyprzedzić jeszcze Seb Ogier. Rekord świata pobił Sobiesław Zasada, który ukończył swój dziewiąty Rajd Safari. Zacznijmy od  Thierry Neuville’a , który przeżył dramat na 14. oesie rajdu. Belg prowadził z przewagą   11.7 sek   nad drugim wówczas   Takamoto Katsutą . Niestety w drugiej części   11.33 km   odcinka   Loldia   kierowca Hyundaia najechał na kamień i uszkodził prawe tylne zawieszenie. Tym samym   Neuville   nie ukończył swojego drugiego rajdu w tym sezonie. Po odpadnięciu lidera na pierwsze miejsce wskoczył   Takamoto Katsuta . Japończyk imponował w Kenii dojrzałą jazdą i naprawdę solidnym tempem. Czwarty w hierarchii kierowców Toyoty musiał jednak uważać na szarżującego   Sebastiena Ogiera , który błyskawicznie odrabiał straty poniesione pierwszego dnia rajdu. Na mecie 1