F1: Max Verstappen bezkonkurencyjny również w kwalifikacjach do sobotniego sprintu
Sobotnia sesja Sprint Shootout przywitała kierowców wilgotną nawierzchnią, jednak już od pierwszych okrążeń zawodnicy zdecydowali się na wykorzystywanie opon typu slick. W sprinterskiej czasówce ponownie najlepszy czas wykręcił Max Verstappen, względem piątku poprawił się Sergio Perez, a czołową trójkę sensacyjnie uzupełnił Lando Norris.
Sobotnia sesja Sprint Shootout przyniosła kilka niespodzianek. W sesji SQ1 straciliśmy Lewisa Hamiltona, który wypuszczony w złym momencie na ostatnią próbę pomiarową wykręcił jedynie 18. czas. Duże problemy zaliczył również Carlos Sainz, który trapiony problemami z hamulcami wyjechał na tor dopiero na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej części kwalifikacji. Hiszpan zaliczył tylko jedno okrążenie pomiarowe, ale spokojnie awansował do SQ2. W drugiej sesji na torze nie pojawił się z kolei George Russell, u którego pojawiły się problemy z hydrauliką. Brytyjczyk do sprintu wystartuje zatem dopiero z P15, katastrofalna czasówka Mercedesa.
Swoje problemy z tempem miał również Charles Leclerc. Ferrari w znacznie chłodniejszych warunkach radziło sobie gorzej niż w piątek, chociaż przez pierwsze dwie sesje czasówki Carlos Sainz notował czasy na poziomie pierwszej trójki. Ostatecznie W SQ3 Scuderia wywalczyła jedynie piąte (Sainz) i szóste (Leclerc) pole startowe. Szybszy od obydwu kierowców Ferrari był nawet Nico Hulkenberg, który na pośredniej mieszance wywalczył drugi rząd startowy. Jeszcze lepsze kwalifikacje do sprintu zaliczył Lando Norris, który zawsze bardzo dobrze radził sobie na torze Red Bull Ring. Brytyjczyk do sprintu wystartuje z fantastycznego P3. Czołową dwójkę uzupełnili standardowo zwycięzca czasówki Max Verstappen (1:04,440) i Sergio Perez, który poprawił tempo względem piątkowych przejazdów. Meksykanin nadal jednak do swojego zespołowego kolegi stracił prawie 0,5 sek.
Pełne wyniki Sprint Shootout: https://www.formula1.com/en/f1-live-lite.html
Sobotni sprint wystartuje o godzinie 16:30.
Foto: Wastrick/commons.wikimedia.org
Komentarze
Prześlij komentarz