FIA F3: Josep Maria Marti zwycięża w sprincie, ciężki debiut Piotra Wiśnickiego


Pierwsze koty za płoty, jesteśmy już po sprincie otwierającym tegoroczny sezon FIA Formuły 3. W sobotniej rywalizacji obserwować mogliśmy kawał kapitalnego ścigania. Wyścig sprinterski wygrał Hiszpan, Josep Maria Marti, który pokonał Franco Colapinto oraz Caio Colleta. Bardzo ciężki debiut ma za sobą Piotr Wiśnicki, który ukończył sprint na pozycji 25., ale wyścig Polaka nie przebiegał bezproblemowo.

W wyścigu sprinterskim Formuły 3 pierwsza dwunastka kierowców, którzy zdobyli swoje pozycje w piątkowych kwalifikacjach, startuje w odwróconej kolejności. Stąd w sobotę do sprintu z pierwszych pozycji wystartowali Franco Colapinto, Josep Maria Marti oraz Caio Collet. Z kolei zwycięzca kwalifikacji Gabriele Mini ruszył do rywalizacji w sprincie z miejsca 12Piotr Wiśnicki do swojego pierwszego wyścigu Formuły 3 ruszył z alei serwisowej, pomimo iż w kwalifikacjach wywalczył 23. rezultat.


Na starcie wyścigu nie doszło do poważniejszych incydentów, swoją pierwszą pozycję obronił Colapinto, a na drugie miejsce awansował Caio Collet. Bardzo dużo na starcie stracił Gabriele Mini, który zdusi swój bolid i spadł na koniec stawki. Na drugim okrążeniu przed siódmym zakrętem toru w Bahrajnie, w bandę władował się Rafael Villagomez, który w walce zajechał drogę Gabrielowi Bortoleto. Po potężnym uderzeniu Villagomez na szczęście wyszedł z bolidu o własnych siłach, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. W tym momencie Piotrek Wiśnicki plasował się na 28. pozycji.

Wyścig ponownie wznowiono na okrążeniu szóstym i ponownie swoją pierwszą pozycję świetnie obronił Colapinto. Na czele stawki nic nie uległo zmianie, ale w drugiej jej części doszło do kilku incydentów, które ponownie spowodowały najpierw ogłoszenie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, a następnie wyjazd Astona Martina Vantage na tor. Niestety w jeden z incydentów zamieszany został Piotr Wiśnicki, przez co Polak zmuszony został do wymiany przedniego skrzydła, co oznaczało spadek na koniec stawki. W międzyczasie dowiedzieliśmy się także o karze Stop & Go dla Nikoli Tsolova i Alejandro Garcii. Pięciosekundową karę za niedostosowanie się do czasu Delty podczas VSC dostał także Piotr Wiśnicki. Na okrążeniu 11. powróciliśmy do rywalizacji i znów Franco Colapinto utrzymał swoją pozycję przed mocno atakującym go Josepem Marią Martim. Kierowca zespołu Campos przeprowadził jednak udany atak na okrążeniu 13., awansując tym samym na pozycję lidera wyścigu. Hiszpan dysponował znacznie lepszym tempem i szybko zaczął odjeżdżać od Colapinto.

Dużo działo się także w drugiej części stawki, gdzie w tłoku walczyło między sobą wielu kierowców. Piękną walkę o czwartą lokatę stoczyli między sobą również kierowcy Premy. Zwycięsko z tej bitwy wyszedł Dino Beganovic, który obronił się przed Paulem Aronem, na którego polować z kolei zaczął kierowca Tridenta, Oliver Goethe. Pierwszym sprinterskim zwycięzcą w sezonie 2023 został Josep Maria Marti, który dopisał do swojego konta 11 punktów. Czołową trójkę uzupełnili Franco Colapinto oraz Caio Collet. Piotrek Wiśnicki skomplikowany debiut ukończył na pozycji 25., tuż za swoim zespołowym kolegą Roberto Farią. Liczymy, że w wyścigu głównym Piotrka ominą nieszczęśliwe zdarzenia na torze i niedziela będzie dla reprezentanta teamu PHM Racing by Charouz bardziej udana niż sobotnia rywalizacja.

Niedzielny wyścig główny FIA Formuły 3 rozpocznie się o godzinie 9:50.


Foto: Interceptor73/commons.wikimedia.org

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Yoyota #7 z pole position do 6 Hours of Spa