F1: George Russell wygrywa w sprincie kwalifikacyjnym przed GP Brazylii


Krótki sprint, krótki raport z Brazylii. Bardzo intensywny sobotni sprint kwalifikacyjny przyniósł nam mnóstwo emocji i walki. Świetne tempo zaprezentowali kierowcy Mercedesa, a w szczególności George Russell, który wywalczył pierwsze pole startowe do niedzielnego wyścigu głównego. Podium uzupełnili Carlos Sainz oraz Lewis Hamilton, pamiętajmy jednak, że Hiszpan przesunięty zostanie o pięć pozycji ze względu na wymianę podzespołów jednostki napędowej. Mercedes w niedzielę blokuje zatem pierwszy rząd. Max Verstappen na pośredniej mieszane nie miał tempa, aby rywalizować z kierowcami na szybszej miękkiej oponie, w dodatku doszło do tego jeszcze uszkodzenie pierwszego skrzydła po kontakcie z Sainzem i ostatecznie czwarta pozycja w sprincie i trzecie pole startowe do niedzielnego Grand Prix.

Zdobywca pole position Kevin Magnussen dzielnie bronił się przed atakami rywali, ale nie mógł tego robić w nieskończoność. Ostatecznie K-Mag zakończył sprint z jednym punktem za ósmą pozycję, co biorąc pod uwagę tempo Haasa na długich przejazdach jest dobrym wynikiem. 10 sekund kary za swoje poczynania na torze załatwił sobie Lance Stroll, który ponownie omal nie wystrzelił w powietrze kolejnego samochodu, tym razem padło na zespołowego kolegę, Seba Vettela. Jak dla mnie to tutaj powinien być BAN na jeden wyścig, może wtedy by się nauczył. Kompletnie nieudany sprint zaliczyli kierowcy Alpine, którzy omal nie wyeliminowali siebie dwukrotnie, już na pierwszych okrążeniach ścigania. Ostatecznie Fernando w niedziele wystartuje z 15. pozycji, a Ocon z miejsca 18. Wyścig o GP Brazylii rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu polskiego.

Foto: tje23acf/commons.wikimedia.org

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Yoyota #7 z pole position do 6 Hours of Spa