WRC: Rovanpera kończy pierwszy dzień Rajdu Safari na czele tabeli

 

Kenia ponownie przywitała światową czołówkę WRC, która już pierwszego dnia Rajdu Safari zmierzyła się z awariami sprzętu oraz trudami afrykańskich bezdroży. Pierwszy dzień imprezy na prowadzeniu zakończył Kalle Rovanpera, podium uzupełniają Elfyn Evans oraz Ott Tanak. Kajetan Kajetanowicz prowadzi w klasie WRC2.

 

Rywalizacja w tegorocznym rajdzie Kenii rozpoczęła się od czwartkowego superoesu na ulicach stolicy Kenii, Nairobi. Na niespełna 5-kilometrowym szutrowym torze najlepiej poradził sobie Sebastien Ogier0,6 sek. do kierowcy Toyoty stracił drugi na mecie Thierry Neuville, a czołową trójkę uzupełnił Ott Tanak (+1,1 sek.)Ogier po występie w Portugalii powrócił za kierownicę Toyoty Yaris Rally 1, by bronić zwycięstwa z ubiegłorocznej edycji Rajdu Kenii.

W piątek ściganie w Kenii kierowcy rozpoczęli od przejazdu ponad 19-kilometrowego odcinka Loldia. Tym razem najlepszy czas wykręcił Sebastien Loeb, dla którego podobnie jak w przypadku Ogiera, Rajd Safari jest trzecią rundą w sezonie 2022 oraz pierwszym występem od kiedy afrykański rajd powrócił do światowego czempionatu. Kierowca M-Sportu musiał jednak szybko pożegnać się z satysfakcjonującym wynikiem, po problemach na zakończenie czwartego oesu kiedy to Puma Rally 1 po prostu stanęła na drodze dojazdowej. Szczęścia nie miał także Elfyn Evans, który po OS4 znajdował się na pozycji lidera rajdu. Brytyjczyk na kolejnym odcinku przebił koło i spadł za swoich kolegów z Toyoty (Katsutę i Ogiera). Kapcia na czwartym odcinku złapał także Gus Greensmith. W tylnej części samochodu brytyjskiego kierowcy doszło do sporych uszkodzeń, z powodu wycieku płynu z amortyzatorów pojawił się także niewielki pożar, który był jednak groźny dla baterii znajdujących się w rajdówce.

Kolejne dramatyczne rozstrzygnięcia nastąpiły na oesie szóstym. Podczas drugiego przejazdu odcinka Geothermal oponę w swojej Toyocie przebił także Seb Ogier, który piątek zakończył z aż dwuminutową stratą do nowego lidera imprezy, Kalle Rovanpery. Po trzech oesowych zwycięstwach i unikaniu kłopotów Fin dysponuje 22-sekundową przewagą nad drugim w tabeli Elfynem Evansem oraz ponad 25-sekundową przewagą nad trzecim Ottem Tanakiem. Problemów sprzętowych nie uniknęli także Thierry Neuville, którego Hyundai cierpiał na brak mocy oraz Craig Breen, w którego rajdówce doszło do uszkodzenia systemu sterowania. Sporo czasu za wolno jadącym kierowcą M-Sportu stracił Takamoto Katsuta. Japończyk z powodu tumanów kurzu stracił aż pół minuty.

 

W klasie WRC2 pewnie prowadzą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Polski duet chciał sprawdzić swoje umiejętności na ekstremalnie trudnych drogach Rajdu Safari i jak do tej pory Kajto i Maciek radzą sobie świetnie. Co prawda stawka klasy WRC2 w afrykańskiej imprezie jest mocno uszczuplona, ale nie zmienia to faktu, że Polacy świetnie radzą sobie w bardzo trudnych warunkach. Podium uzupełniają Sean Johnston, który do duetu LOTOS Rally Team traci już minutę i trzynaście sekund oraz Martin Prokop. Czeski kierowca, będący jednym z zawodników polskiego Orlen Teamu do Kajetana Kajetanowicza, po siedmiu oesach traci 11 minut i 19 sekund.

W sobotę kierowcy pokonają kolejnych sześć odcinków specjalnych, w tym dwukrotnie przejadą najdłuższy oes rajdu, 31-kilometrowy odcinek Sleeping Warrior.
Foto: kajto.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Yoyota #7 z pole position do 6 Hours of Spa