F1: Alfa Romeo C42 - "polski" bolid w Formule 1
Alfa Romeo konstrukcję C42 przedstawiła
już na testach w Barcelonie, na których bolid pomalowany był w specjalny kamuflaż,
maskujący elementy samochodu. Pierwsza tura testów nie była dla Alfy zbyt
udana. Zespół trapiły problemy techniczne, przez co Robert Kubica w porannej
sesji pierwszego dnia testów pokonał zaledwie 9 okrążeń. Później wcale nie było
lepiej, zespół z Hinwil w ciągu trzech dni testowych przejechał raptem 175
kółek, co składa się na drugi najmniejszy dystans pokonany przez jakikolwiek
zespół (mniej przejechał tylko Haas – 160 okrążeń). Miejmy nadzieję, że liczba
kilometrów przejechanych w Barcelonie nie przełoży się jednak na dyspozycję
Alfy podczas tegorocznego sezonu oraz że testy w Bahrajnie będą dla
szwajcarsko-włoskiego zespołu zdecydowanie bardziej udane.
Nie chcemy, aby bolid przyodziany w tak urodziwe barwy podróżował w ogonie stawki. Trzeba przyznać, że Alfa z roku na rok serwuje nam coraz to lepsze projekty oklejenia, a w tym sezonie zdecydowali się na "polskie barwy". Nawet kołpaki zostały pomalowane w biało-czerwone akcenty. Nie twierdzę jednak, że jest to w pełni świadomy zabieg albo część zobowiązań wobec polskiego Orlenu. Projektanci Alfy raczej starali się ubrać C42 w tradycyjne barwy Alfy Romeo, ale chcąc nie chcąc tegoroczne malowanie wyszło im, jakby specjalnie chcieli podkreślić udział polskiego przedsiębiorstwa oraz Roberta Kubicy w swoim sukcesie.
Trzymamy
zatem kciuki za tegoroczny bolid Alfy oraz jej kierowców, aby mogli w
sezonie 2022 powalczyć w środku stawki z innymi mocnymi zespołami.
Foto: sauber-group.com
Komentarze
Prześlij komentarz