Rajdy terenowe: Krzysztof Hołowczyc zdobywa Puchar Europy w Rajdach Baja
Dla „Hołka” wizyta w tegorocznym rajdzie Baja Portalegre była
jego trzecim startem w tych zawodach. Polski kierowca może poszczycić się
stuprocentową skutecznością w portugalskim rajdzie, bo na trzy starty,
trzykrotnie zwyciężał w tej imprezie. Tegoroczna edycja rajdu przyniosła bardzo
ciężkie warunki atmosferyczne, w których Hołowczyc
i Kurzeja świetnie się odnaleźli.
Polski weteran rozpoczął rajd od zwycięstwa na odcinku kwalifikacyjnym i
trzeciej pozycji na OS2 – 62-kilometrowej próbie Ponte Sôr-Alter do Chão.
Podczas finałowego dnia rajdu na kierowców czekały dwie próby – 146-kilometrowy odcinek Fronteira – Portalegre i kończący portugalską imprezę oes Portalegre - Alter do Chão liczący niemal 200 kilometrów. Pierwszy sobotni oes padł łupem Krzysztofa Hołowczyca. Polak zdecydowanie pokonał drugiego na mecie odcinka Lucasa Moraesa (+2:49.0), obejmując prowadzenie w rajdzie. Na tym etapie największy rywal „Hołka” w walce o tytuł - Yazzed Al Rajhi tracił do polskiej załogi już ponad dziesięć minut. Finałowy odcinek specjalny Hołowczyc i Kurzeja ukończyli na drugiej pozycji ze stratą 2 minut i 19 sekund do zwycięzcy oesu - Tiago Reisa. Polska załoga utrzymała jednak wysokie prowadzenie w rajdzie pokonując drugiego w klasyfikacji generalnej imprezy Reisa o 1.14 min. Podium uzupełniła brazylijska załoga Lucas Moraes i Kaique Bentivoglio (+7.33 min). Yazzed Al-Rajhi i Michael Orr zakończyli portugalski rajd dopiero na 10. pozycji, ale saudyjski zawodnik może cieszyć się ze zdobycia mistrzowskiego tytułu w Pucharze Świata w Rajdach Baja, w którym Hołowczyc i Kurzeja ostatecznie uplasowali się na trzecim miejscu.
Mamy to, mamy to. Po naprawdę zaciętej walce wygraliśmy rajd i tym samym jesteśmy z Łukaszem zwycięzcami Pucharu Europy FIA. Jestem szczęśliwy, bardzo się cieszę, w Portugalii jestem trzeci raz i trzeci raz wygrywam. Można powiedzieć Veni Vidi Vici. Dwukrotnie podczas poprzednich rajdów to tutaj ważyły się losy tytułu. To była bardzo trudna impreza, trudna pogoda, było cholernie ślisko. Było dużo walki, dużo przygód i właśnie za to kocham ten sport, to mnie napędza najbardziej, o to chodzi – napisał na swoim profilu Facebook Krzysztof Hołowczyc.
Konrad Dąbrowski
ukończył Baja Portalegre 500 na czwartej pozycji wśród motocyklowych juniorów,
co pozwoliło mu na zdobycie tytułu w Pucharze Świata FIM w Rajdach Baja. Polski
motocyklista w przyszłym tygodniu powalczy w imprezie Abu Dhabi Desert
Challenge o końcowy triumf w Pucharze Świata FIM w Rajdach Cross Country.
Źródło:
facebook.com/Holowczyc
Foto: MCH Photo Rechteinhaber: X-raid/commons.wikimedia.org
Komentarze
Prześlij komentarz