Rosyjska Ruletka w Soczi - Lando Norris z Pierwszym Pole Position w Karierze!!!

 Burze w sobotni poranek nad rosyjskim kurortem Soczi spowodowały, że ten weekend F1 napewno stanie się o wiele ciekawszy. Wszyscy spodziewali się, że Mercedes w cuglach wygra dzisiejszą czasówkę. Ostatecznie "czarne strzały" nie staną w pierwszej linii. Z P1 wystartuje Lando Norris, który wykorzystał do maksimum przejście z "Intermediów" na slicki. Obok niego wystartuje, jego były partner zespołowy - Carlos Sainz, a P3 trafiło do George'a Russell'a, popisując się fantastycznym wyczuciem warunków, bo jako pierwszy zmienił opony na slicki. Pierwszy Mercedes to P4 i Lewis Hamilton, a król Soczi, czyli Valtteri Bottas wystartuje dopiero z P7. Z końca stawki wystartują m.in.: Charles Leclerc i Max Verstappen, którzy wymieniali całą jednostkę napędową. 

Q1

Kwalifikacje zaczęły się na zupełnie mokrym torze, choć prawie wszyscy kierowcy wyjechali na zielonych oponach Pirelli Cinturato. Wyjątkiem był Fernando Alonso, który wyjechał na full wet'ach. Na czele stawki ze zdecydowaną przewagą znajdowali sie kierowcy Mercedesa, gdzie to Bottas był liderem tabeli. Max Verstappen postanowił nie ryzykować i po przejechaniu jednego okrążenia, bez czasu zjechał do garażu. Nie doszło w tej części do sensacji i status eqo zostało utrzymane z piątkowych treningów. Odpadli w tej części obaj kierowcy Alfy Romeo - Raikkonen i Giovinazzi, oraz duet Haas'a - Schumacher i Mazepin. 

Q2

W środkowej części sesji kwalifikacji wzięło udział tylko 13 kierowców, ponieważ Charles Leclerc i Nicholas Latifi nie wykręcili czasy okrążenia. Oboje wystartują z końca stawki, podobnie jak Max Verstappen. Podobnie jak w poprzedniej części, tempo dyktował duet Mercedesa, lecz tym razem pierwszą lokatę zajmował Lewis Hamilton. Dużym zaskoczeniem na minus, był brak awansu do finałowej części sesji Pierre'a Gasly'ego, który po piątkowych treningach był na trzeciej pozycji. Oprócz Francuza, do Q3 nie wbili się Vettel i Tsunoda. 

Q3

Finał kwalifikacji, stał się rosyjską ruletką pogodową, z prostego powodu - tor przesechł do tego stopnia, że można było wykorzystać slicki. Q3 można podzielić na dwie części, gdzie w pierwszej z nich, zawodnicy korzystali z opon przejściowych i tu znowu najlepsi byli zawodnicy Mercedesa, choć zostali rozdzieleni przez Lando Norris'a z McLarena. Zaś druga została rozpoczęta przez George'a Russella, który zaryzykował i jako pierwszy założył miękkie opony. Po nim powtórzyli to Sainz, oraz Norris. Kluczowym jednak zdarzeniem dla wyników tych kwalifikacji, było uderzenie w ścianę, na dojedzie do pit lane, przez Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk uszkodził przednie skrzydło i zaprzepaścił swoje szanse oraz Valtteri'ego Bottas'a, który wjechał na zmianę opon tuż za swoim partnerem zespołowym. Stracili czas na dogrzanie opon i na uzyskanie jak najlepszych czasów. Najlepiej na tym wszystkim wyszli Norris, Sainz i Russell, którzy ustawią się na pierwszych trzech polach startowych. Za nimi na starcie będą Hamilton, Riccardo, Alonso, Bottas, Stroll, Perez i Ocon. 

photo:vervetimes.com