Red Bull zaprezentował bolid RB16B

Zespół Red Bull Racing zaprezentował bolid, którym Sergio Pérez oraz Max Verstappen walczyć będą w nadchodzącym sezonie Formuły 1. Najnowszy samochód stajni z Milton Keynes nosi inicjały RB16B i jak sama nazwa wskazuje, jest to ewolucja zeszłorocznej konstrukcji, która miała walczyć o tytuł mistrzowski, jednak odstawała osiągami od bolidu ekipy Mercedesa. W nadchodzącym sezonie ma się to zmienić i to pomimo niewielu poprawek, jakie wprowadził na pierwszy rzut oka Red Bull.

Ekipa „byków” rozwijała swój zeszłoroczny samochód do późnego etapu sezonu 2020, w celu zebrania jak największej ilości danych na nadchodzący sezon. W zmianach dokonanych na rok 2021 przede wszystkim rzuca się w oczy brak logotypu marki Aston Martin, która w nadchodzącym sezonie dysponować będzie własnym zespołem fabrycznym. Logotypy brytyjskiego producenta samochodów sportowych zostały zastąpione przez logo Hondy, która po sezonie 2021 pożegna się z Formułą 1. Japoński producent chce jednak odejść z F1 z jak najlepszym wrażeniem, dostarczając Red Bullowi w kampanii 2021 silnik w zupełnie nowej specyfikacji.

 

- Chcemy odejść z Formuły 1 z przytupem. Kiedy nikt jeszcze nie mówił o koronawirusie, planowaliśmy skorzystać z tego projektu silnika w 2021 roku. Później nadeszła jednak pandemia, potem lockdown. Postanowiliśmy więc odłożyć w czasie wprowadzenie nowej jednostki napędowej do 2022 roku. – powiedział dyrektor techniczny Hondy w F1, Toyoharu Tanabe. Wtedy jednak kierownictwo grupy zadecydowało o zakończeniu programu w Formule 1 wraz z końcem 2021 roku, więc ponownie zmieniliśmy nasze plany i przyspieszyliśmy program rozwojowy. Nie było łatwo znaleźć odpowiednio dużo czasu przy tych wszystkich zmianach, ale udało się. Chcemy dać z siebie absolutnie wszystko, zanim nadejdzie chwila, gdy będziemy musieli się pożegnać. – dodał dyrektor Hondy.

 

Zmiany, jakich dokonano w RB16B to także nowy nos bolidu, nowe płaty tylnego skrzydła oraz sekcje sidepodów (elementy aerodynamiczne na wysokości bocznych wlotów do chłodnic). Zmieniona została także tylna część podłogi bolidu w związku z nadchodzącymi regulacjami technicznymi. Projekt podłogi na pierwszy rzut oka wygląda na dość prosty, ale znając konstrukcje projektowane przez Adriana Neweya z pewnością zastosowano tam szereg nowoczesnych rozwiązań, które mają zapewnić austriackiej ekipie przewagę nad rywalami.

 

W nadchodzącym sezonie przed nowym wyzwaniem stanie także Sergio Pérez, który dołączył do ekipy Red Bull Racing. Meksykanin ma zapewnić odpowiednie wsparcie Maxowi Vestappenowi w drodze po mistrzowski tytuł w klasyfikacji konstruktorów.

 

- Organizacja tego zespołu stoi na niesamowicie wysokim poziomie, ze względu na liczbę pracowników oraz zasoby. To po prostu imponujące. Byłem wcześniej związany z jedną stajnią przez siedem lat, więc czują się tutaj trochę inaczej. Jestem jak pies, który znajduje nową rodzinę. Byłeś związany z jedną rodziną przez wiele lat, jesteś przyzwyczajony do ich widywania, ale później nagle wszystko się zmienia. Muszę jednak powiedzieć, że zaczynam czuć się tutaj bardzo komfortowo. To fantastyczna ekipa, bardzo zjednoczona. Czeka nas świetna zabawa. Współpraca z Adrianem Neweyem to dla mnie spełnienie marzeń. Z taką liczbą inżynierów, z takim poziomem specjalistycznej wiedzy, ten team naprawdę robi wielkie wrażenie. – powiedział Sergio Pérez.

Bert.

Źródło:f1wm.pl